,Złe języki mówią o mnie, że jestem diabłem, że jestem ladacznicą
Opowiadają o mnie czarne legendy i przyznaję się kochanie, wszystkie są prawdziwe.
Jestem tabu, pedałem, żydowskim masonem Belzebubem.
Jestem dziwką, czarownicą voodoo.
Jestem czarownicą, o której marzysz.
Przyślij mi swój pułk, żeby mnie ukarać.
Niechaj bębny biją, niechaj dzwony biją
Zrób wszystko dla Ojczyzny, zrób to Paco dla Hiszpanii
Och za Hiszpanię, spraw, bym cierpiała za Hiszpanię
Zadaj mi ból za Hiszpanię
Posuwaj mnie za Hiszpanię
Zrób ze mnie męczennicę cierpiącą niezmiernie
Tych, którzy są mojego pokroju, posuwajcie nas za Hiszpanię
Cztery małe kąciki ma moje łóżko, cztery małe aniołki strzegą ich dla mnie
Cztery kraty w moim oknie
I już czekam na ciebie na czworakach
Och za Hiszpanię , spraw, bym cierpiała za Hiszpanię
Zadaj mi ból za Hiszpanię,
Posuwaj mnie za Hiszpanię
Och za Hiszpanii, spraw, bym cierpiała za Hiszpanię
Tych, którzy są mojego pokroju, posuwajcie nas za Hiszpanię
Paco* paquillo, sexy caudillo, ty będziesz moim biskupem, a ja twoim ministrantem.
Jestem twoją niewolnicą, jestem ci uległa, zapnij mi smycz, zabierz mnie ze sobą na mszę.
Nie jestem nijaka, załóż mi pętlę,
z naszyjnika, z naszyjnika twojej żony. (…)
Bardzo podoba mi się twój orzełek
Jak dwa aniołki
Dla Hiszpanii Paco czynisz mnie piękną
Twarzą do ściany, zastrzel mnie.
Dla Hiszpanii, tatusiu, pozwól mi być piękną, zostaw mnie zalotnicę w rynsztoku**
Chodź i podnieś moją spódnicę
Chodź i podnieś moją spódnicę
Ah moją spódnicę czerwonożółtą
Ah moją spódnicę czerwonożółtą
Chodź i podnieś moją spódnicę
Spójrz Paco, jaka swobodna
Spójrz wielka i swobodna
Spójrz Paco, jaka swobodna
Spójrz Paco, czy jestem sprawiedliwa.
Zobacz, czy jestem pochlebcą.
Spójrz Paco, czy jest sztywna.
Jak nieprzekupna ręka i olé Świętej Teresy.
*Zdrobnienie od imienia Francisco
** odniesienie do masowych grobów z czasów wojny domowej.