Najpierw użyli wobec niego gazu i skuli kajdankami. Potem w siedmioro okładali pięściami, kopali, dusili i dociskali pałką. A gdy przestał się ruszać, próbowali mataczyć, że się naćpał. I wymusić na załodze karetki pogotowia, by zabrała zwłoki i zeznała, że zmarł w drodze do szpitala. W Onecie po raz pierwszy publikujemy zapis monitoringu dowodzący katorgi, jakiej we wrocławskiej izbie wytrzeźwień doznał Dmytro Nikiforenko, 26-letni Ukrainiec, który do Polski przyjechał za lepszym życiem.