cross-postowane z: https://szmer.info/post/119229

Czego możemy się nauczyć?

Dostosowania. Lanzarote jest cała pokryta magmą lub pyłem wulkanicznym, deszcz pada tam przez kilka dni w roku. Mimo to ludzie znaleźli sposób na uprawę roślin. Odpowiedzią na niesprzyjające warunki, jest sadzenie winorośli w lejach i otaczanie ich murkiem. Dzięki temu poranna wilgoć skrapla się i spływa po kamieniach ku korzeniom rośliny. Jednocześnie dół i zbudowany na jego krawędzi murek chroni roślinę przed wiatrem.

Moim zdaniem jest to doskonały przykład dla rolnictwa, warunki jakie znamy się kończą, i odpowiedzią nie jest zwiększenie nawożenia i czekanie z założonymi rękami, że wszystko “wróci do normy” a my dalej będzie powtarzać znane schematy. Musimy się dostosować do zmieniających się warunków. Niestety słuchając wypowiedzi rolników w polsce, nie słyszę chęci jakiejkolwiek zmiany a jedynie oczekiwanie, że państwo będzie dopłacać do zwiększania nawożenia. IMO nie tędy droga.