Powtarzaliśmy w trakcie kampanii i przed kampanią, że my nie poprzemy żadnych cięć socjalnych, żadnych działań, które będą antyspołeczne. Będziemy walczyć o to, żeby władza po PiS-ie miała prospołeczną twarz. Dla nas jest jasne, że nie można pozwolić na to, by błędy z przeszłości były powtarzane. Mam nadzieję, że pozostałe partie demokratyczne widzą, że wysokie poparcie dla PiS wynikło w dużej mierze z tego, że dotrzymali wielu obietnic. Oczywiście wielu rzeczy nie dowieźli, jest drożyzna, inflacja, brakuje połączeń komunikacyjnych. Ale samo 500+ poprawiło byt wielu rodzin i dlatego na tym polu nie można robić kroków wstecz.