Andrzej Duda desygnował na premiera Mateusza Morawieckiego – choć polityk PiS nie ma większości parlamentarnej. Decyzji prezydenta gorąco broni szef jego gabinetu Marcin Mastalerek. Przekonuje, że gdyby to Donald Tusk otrzymał w poniedziałek misję tworzenia rządu, to okazałoby się, że... nie jest na to gotowy.