cross-postowane z: https://szmer.info/post/138064

Oskarżony o szpiegostwo dla Rosji i Chin Mateusz Piskorski, po tym jak trzy lata temu opuścił areszt, miał niemal nieograniczony dostęp do budynku Sejmu. Wszystko dzięki Karcie Byłego Posła, którą ma jako były parlamentarzysta. Dopiero przed miesiącem Straż Marszałkowska zakazała mu wstępu do budynku polskiego parlamentu.

– Szczęść Boże, kłaniam się, minęło południe – zaczyna posiedzenie sejmowego zespołu poseł Grzegorz Braun. Jest 14 lipca, Braun wraz z kolegami z Zespołu ds. Stosunków Międzynarodowych oraz Interesów Polski i Polonii omawia broszurę „Stop ukrainizacji Polski” – propozycję antyukraińskich zmian w prawie.

Na konferencję Braun zaprasza m.in. Mateusza Piskorskiego – w latach 2005-2007 posła Samoobrony, dziś oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin. Piskorski, jak sam twierdzi, planował zjawić się w Sejmie w charakterze… dziennikarza.