cross-postowane z: https://szmer.info/post/206671
Podkarpacie bez oddziału psychiatrii dziecięcej?
Jedyny oddział psychiatrii dziecięcej na Podkarpaciu miał zawiesić działalność od 1 stycznia 2023 r., zablokował to Urząd Wojewódzki, więc 29 listopada szpital wstrzymał przyjęcia. Według pracowników jest za mało personelu nawet, żeby zapewnić opiekę pacjentom aktualnie znajdującym się na oddziale. W placówce pracuje dwóch psychiatrów, w nowym roku zostanie jeden.
Na wspomnianym oddziale przewidziane są 24 miejsca, nierzadko przyjmowano 40 pacjentów, bo wszyscy potrzebowali hospitalizacji. W dwuosobowych salach zazwyczaj przebywa 3-4 pacjentów, czasem dzieci muszą na zwolnienie miejsca czekać na korytarzu. A zdarzało się, że przyjęcia odmawiano. - przyznaje Łukasz Wais, prezes Centrum Medycznego w podkarpackim Łańcucie.
Od kiedy zaczęła się pandemia, liczba pacjentów wzrosła o 300-400 procent. Widzimy ogromne zapotrzebowanie na leczenie psychiatryczne dzieci i młodzieży, dlatego chcemy ten oddział utrzymać - mówi prezes placówki.
W stolicy sytuacja jest podobna
Ordynator oddziału psychiatrii dziecięcej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego., prof. Tomasz Wolańczyk wskazuje, na ten sam problem. Na oddziale jest jedynie 20 miejsc dla pacjentów, a na ten moment hospitalizowanych jest aż 41 dzieci.
Istnienie poznańskiego oddziału również pod znakiem zapytania
Znaczna większość pacjentów przyjmowana jest w trybie nagłym. Najbliższe terminy przyjęcia w trybie planowych to jesień 2023. Często utykając w, wydawałoby się niekończącej się kolejce do przyjęcia, trafiają na oddział w stanie zagrożenia życia.
Trudno mówić o zachowaniu godności w takich warunkach (szczególnie, gdy łóżkiem staje się materac leżący na podłodze koło brudownika albo toalety) (…). Nie ma miejsc również w sali przeznaczonej na prowadzenie terapii zajęciowej, brakuje wystarczającej ilości łazienek i toalet. - napisali poznańscy psychiatrzy w liście do dyrektora uniwersyteckiego szpitala.
Ogromne braki kadrowe
Obecnie w Polsce jest 450 specjalistów psychiatrii dzieci i młodzieży, to znaczy, że jeden psychiatra przypada na 15 tysięcy dzieci. Prezes NRL Łukasz Jankowski przywołuje statystyki wskazujące, że w tym roku już sześciu specjalistów tej dziedziny medycyny pobrało zaświadczenia potrzebne do pracy za granicą. Podkreśla, że specjaliści alarmują o często skrajnie trudnych warunkach pracy, ale nie tylko ze względu na specyfikę dziedziny, a głównie przez organizację systemu i frustrację związaną z jego funkcjonowaniem.
Wzrost liczby prób samobójczych i samobójstw
Jeszcze rok temu krakowscy lekarze mówili: “Nie pamiętamy dnia, żeby na oddział nie trafiało dziecko po próbie samobójczej”. Dziś mówią: każdego dnia na oddział trafia troje, a nawet pięcioro dzieci, które próbowały się zabić.
“Dzieci odurzają się lub próbują zatruć lekami.” Na oddział leczący ostre zatrucia w Szczecinie w tylko maju trafiło z tego powodu więcej pacjentów niż w całym 2020 roku. Najczęściej są to nastolatkowie i dzieci. Pacjentkami są najczęściej nastoletnie dziewczyny, ale zdarzają się również 10-letni chłopcy.
Przy takiej liczbie pacjentów nie jesteśmy też w stanie skutecznie i dobrze leczyć, bo oni muszą być wypisywani, jeśli nie mają myśli samobójczych. W ten sposób robią miejsce innym. Tak kiedyś nie leczyliśmy. Pacjent przebywał na oddziale nawet dwa miesiące, żeby terapia była bardziej skuteczna, żeby rzadziej do nas trafiał. Teraz czasem mamy wrażenie, że działamy trochę jak na wojnie - powiedziała dr Wyrębska-Rozpara.
Statystyki policyjne pokazują, że w porównaniu do 2020 i 2021 roku liczba prób samobójczych wśród dzieci i nastolatków wzrosła o 77%, a o 19% liczba samobójstw. Jednocześnie eksperci alarmują “to jest to, co udało się wykryć i zaraportować, tych prób jest znacznie więcej. Podcinają sobie żyły, wieszają się na drzewach, rzucają się pod pociąg, skaczą z wysokich budynków. Nawet małe dzieci dokonują samookaleczeń. Nie chcą dłużej żyć - piszą lekarze.”
Według szacunków UNICEF, każdego miesiąca, ponad 7 tysięcy dzieci w Polsce próbuje popełnić samobójstwo, a specjalistycznej pomocy psychologicznej i psychiatrycznej potrzebuje aż 630 tys. (~11%) dzieci. Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że na każdą odnotowaną śmierć samobójczą przypada od 100 do 200 prób samobójczych, dla Polski byłoby to tylko w 2021 roku około 12 700-25 400. Obrazując: na każdą 28-osobową klasę przypada średnio od dwóch do czterech uczniów po próbie samobójczej.
Ministerstwo Zdrowia wie lepiej
Minister zdrowia, Adam Niedzielski, “absolutnie się nie zgadza z tezą” jakoby psychiatria, zwłaszcza dziecięca, była w zapaści. Jednocześnie w ramach reformy, którą przeprowadza, wydano 8 mln zł na opracowanie standardów organizacyjnych, merytorycznych, diagnostycznych i terapeutycznych dla wszystkich trzech poziomów opieki psychiatrycznej nad dziećmi.
Specjaliści, z uwagi na tryb procedowania, mieli ograniczoną możliwość przeanalizowania dokumentu pod kątem merytorycznym, a ministerstwo zastrzegło jednak, że „konsultacje nie stanowią konsultacji publicznych aktu prawnego, przeprowadzanych w ramach procesu legislacyjnego”. Oznacza to, że w praktyce nie podlegają żadnym regułom, a finalna decyzja spoczywa w rękach Ministerstwa Zdrowia.
W projekcie brakuje świadomości, że standardy tworzy się po to, żeby pracować z człowiekiem: z dzieckiem i rodziną. A te standardy są stworzone do pracy z diagnozą. To jest odczłowieczające i nie mam na to zgody. - stwierdza Karolina Krzysik-Klemanów, psycholożka i psychoterapeutka pracująca w oddziale dziennym rehabilitacji psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży przy Szpitalu Wolskim.
Powstawanie wspomnianych standardów komentuje też Cezary Żechowski - dr n. med., specjalista psychiatra dzieci i młodzieży, kierownik oddziału dziennego rehabilitacji psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży przy Szpitalu Wolskim: Zamiast starannie dobranego grona ekspertów reprezentujących różne modalności terapeutyczne, standardy tworzy prywatna firma, która otworzyła wiele ośrodków I poziomu referencyjności. Czyli standardy pisze firma, która równocześnie czerpie zyski z działalności leczniczo-terapeutycznej. Uważam, że jest to konflikt interesów.
Dlaczego piszę o dzieciach?
Ponieważ dzieci są osobami zależnymi, mogą nie wiedzieć gdzie i jak zwrócić się o pomoc. To rolą dorosłych z najbliższego otoczenia jest obserwacja i reagowanie, ale też budowanie relacji, stwarzanie zdrowych warunków do codziennego funkcjonowania oraz zapewnienie dziecku dobrostanu.
Zmian systemowych potrzeba też w oświacie
Specjaliści z dziedziny zdrowia psychicznego zauważają, że młodzi pacjenci częściej trafiają do nich w roku szkolnym, gdy stres jest szczególnie nasilony. Placówki edukacyjne powinny odpowiadać na potrzeby dzieci i młodzieży, być bezpiecznym miejscem do rozwoju, poznawania świata i nawiązywania relacji
Zapobieganie i edukacja
Jak wskazuje Jolanta Palma, ekspertka z Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie: Podstawą zapobiegania samobójstwom jest dostęp do pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej, ale także edukacja. Uczymy się, jak udzielać pierwszej pomocy przy wypadku samochodowym, tak samo powinniśmy uczyć się udzielania pierwszej pomocy emocjonalnej i to od najmłodszych lat. Dzięki temu, jako dzieci będziemy wiedzieli jak postąpić, gdzie szukać pomocy, a jako dorośli będziemy umieli w naturalny sposób te samą wiedzę przekazywać dalej.
Ekspertka podaje wartą zapamiętania zasadę 4Z
Jeśli chodzi o pomoc w sytuacjach kryzysu powinna obowiązywać zasada 4Z: zauważ, zapytaj, zaakceptuj i zareaguj.
- Zauważ - znaczy przede wszystkim potraktuj poważnie, jeśli zobaczyłeś coś niepokojącego.
- Zapytaj - czyli zadaj odpowiednie pytanie, zamiast mówić “Czy wszystko u Ciebie okej” zapytaj np. " Widzę, że jesteś smutny, powiedź proszę, co Cię smuci?".
- Zaakceptuj - oznacza by zaakceptować trudne emocje naszego rozmówcy i nie bagatelizować tego, co usłyszymy. Jeśli chcemy pomóc nie powinniśmy mówić np. “przesadzasz”, “inni mają gorzej”.
- Zareaguj - pomóż znaleźć rozwiązanie, np. zaplanować pierwszy krok, którym może być małe realne działanie pomocne w poradzeniu sobie z trudnościami, wesprzyj w znalezieniu specjalisty.
Opracowała Ada Łowicz
Jeśli uważasz to co robię za wartościowe dorzuć się: https://pl.liberapay.com/ada.lowicz/
moje konto na Mastodonie