– Musimy pamiętać, że tak naprawdę nie wiemy, czy ta kontrofensywa nie miała wyglądać właśnie tak, jak wyglądała i nie być taką, jaką była. Bo w momencie, kiedy Rosjanie usłyszeli, że będzie potężny i wielki odwet, musieli swoje siły i środki przeznaczyć na zabezpieczenie swoich pozycji – podsumowuje ukraińskie działania wojskowe Naval, były komandos GROM-u. Poproszony o dotychczasową ocenę konfliktu toczącego się za naszą wschodnią granicą, wskazał na jej okrucieństwo: – Przede wszystkim jestem zaskoczony brutalnością tej wojny. Po I i II wojnie światowej w Europie zarzekaliśmy się, że czegoś takiego już więcej być nie może. A to, co dzieje się w Ukrainie, jest tymi dwoma konfliktami światowymi, skumulowanymi i z elementami technologii rodem z science fiction.