W jaki sposób można dotrzeć do Rosjan? A czy w ogóle można?

Dając im możliwość działania. Uważam, że demonizowanie wszystkich Rosjan jest niebezpieczne. Rosjanie w tej sytuacji zaczynają myśleć – aha, skoro wszyscy nas tak nienawidzą, to mamy tylko jedną drogę, razem z Putinem. Albo razem z Putinem zniszczymy wszystkich, albo razem z Putinem pójdziemy na dno. To jest najbardziej niebezpieczna rzecz.

Jeśli tylko pojawia się inny sposób postępowania, który pozwala im poczuć się bezpiecznie bez Putina, stają się bardziej otwarci na informacje. Właśnie dlatego mocne, jednoznaczne stanowisko wobec Putina, przy jednoczesnym konsekwentnym oddzielaniu Putina od Rosji, jest ważną rzeczą, do której należy dążyć. Ponieważ w przeciwnym razie będziemy obserwować rosnącą identyfikację Rosjan z Putinem, a to jest bardzo niebezpieczne.

Hannah Arendt pisała w czasie II wojny światowej, że kiedy słyszy, jak alianci mówią, że wszyscy Niemcy są nazistami, rozumie, że propaganda nazistowska robi dobrą robotę, bo właśnie to chce osiągnąć.

    • 8Petros he/himOP
      link
      2
      edit-2
      2 years ago

      Możesz zmienić zdanie po przeczytaniu całości artykułu. Myślę, że kluczowe w cytacie ^^^ jest " poczuć się bezpiecznie bez Putina". Anyway, pracuję nad lepszym dostępem do rosyjskich źródeł, głównie analizujących MaBeNę i mam nadzieję wyjść poza obecny wąski katalog narracji.

      • @rysiekM
        link
        12 years ago

        Pięknie!

        Z “natematem” chodziło mi o to, że jeśli początkowy efekt “rally around the flag” się rozmywa, to tym bardziej jest szansa na dotarcie do Rosjan i Rosjanek z narracją, że może ta wojna nie taka fajna jednak.

  • @miklo
    link
    1
    edit-2
    2 years ago

    Przeczytałem… ale od tych wszysktich niusansów i piętrowych “if’ów” które warunkują dobre/złe zakończenie wolę swoje proste matematyczne równanie, z którego wynika, że dopóki kilka razy więcej naszych pieniędzy idzie do Putina na produkcje broni niż na obronę/wsparcie Ukrainy dopóty nie ma szans na pozytywne (dla nas) rozstrzygnięcie.