“Po zastanowieniu i dalszym zbadaniu sprawy stało się jasne, że zostałem poważnie wprowadzony w błąd i byłem całkowicie nieświadomy prawdziwej natury i powiązań przedmiotowego wydarzenia. Nie wiedziałem, że jest to związane z polskim ruchem skrajnie prawicowym. Gdybym był tego świadomy, kategorycznie odrzuciłbym zaproszenie. Ważne jest, aby zrozumieć, że wartości promowane przez ten ruch są całkowicie sprzeczne z moimi osobistymi przekonaniami i zasadami, których staram się przestrzegać w życiu. Mam głębokie wyrzuty sumienia za jakiekolwiek wrażenie, że mój udział mógł im zaprzeczyć.”