13 lat temu mafia reprywatyzacyjna zamordowała i spaliła w lesie Kabackim Jolantę Brzeską — działaczkę lokatorską i założycielkę Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. W tym tygodniu prokuratura w Gdańsku umorzyła śledztwo w sprawie jej zabójstwa.
Mafiozi kierowali się ochroną swoich interesów dla których niebezpieczeństwem był zorganizowany ruch lokatorski i postać jego liderki - Jolanty Brzeskiej.
Tak samo, jak w 2013, neoliberalna klasa polityczna stanęła po stronie wpływowych, mafijnych bandytów, demaskując swoją skorumpowaną i antyspołeczną naturę. Rząd broni bogatych i pozwala im mordować biednych.
Jako Warszawska Grupa Anarchistyczna sprzeciwiamy się działaniom mafijnych struktur reprywatyzacyjno-deweloperskich, budujących swoje fortuny na krzywdzie zwykłych ludzi. Nie zgadzamy się na wynikającą z tych działań gentryfikację Warszawy i stałe podnoszenie czynszów jej mieszkańcom.
Dzisiaj zawiesiliśmy w stolicy banery przypominające o tym, kto i dlaczego zabił Jolantę Brzeską. Jutro o 15:00 będziemy uczestniczyć w demonstracji organizowanej przez WSL pod Ministerstwem Sprawiedliwości. Jeśli jak my, nie godzicie się na tę skandaliczną decyzję prokuratury - chodźcie z nami!
Jolanta Brzeska została zamordowana, żeby ktoś mógł zarabiać na jednym z podstawowych praw człowieka - Dachu nad głową.
Warszawska Grupa Anarchistyczna