PZP W POSUM - STOP ZAMKNIĘCIU PORADNI!

Od razu chcemy zaznaczyć, że celem niniejszego tekstu jest wzmocnienie głosów osób związanych z Poradnią Zdrowia Psychicznego w POSUM - w tym osób, które podjęły walkę o swoją poradnię i osób sprawujących nad nimi kompleksową opiekę.

Pewnego dnia, a było to niedawno, po prostu przestano zapisywać pacjentki i pacjentów na kolejne wizyty w ich Poradni Zdrowia Psychicznego w POSUM. W rejestracji można usłyszeć, że to lekarz czy psycholog nie podali jeszcze terminów na 2025 rok. Między sobą ludzie mówią, że trzeba będzie szukać gdzie indziej, bo dyrekcja nie chce rozmawiać z personelem PZP i poradnia zostanie po prostu wygaszona. Umrze śmiercią “naturalną”, a ludzie albo będą musieli przenieść się do leczenia prywatnego, albo - jeśli są mniej zamożni, co tyczy się zwłaszcza seniorów - zrezygnować z leczenia.

Sprawa jest o tyle bulwersująca, że w ostatnim czasie mamy do czynienia z zapaścią opieki psychiatrycznej w kraju, także w naszym regionie. W zeszłym roku zamknięto placówkę Centrum Zdrowia Psychicznego przy ul. Wojskowej i 3,5 tysiąca osób będących pod opieką CZP zostało na lodzie. Teraz zamknięte mają zostać kolejne CZP. Dziś w tej sprawie pod Sejmem protestuje Ogólnopolskie Stowarzyszenie Centrum Zdrowia Psychicznego i Kongres Zdrowia Psychicznego z poparciem m. in. OZZL.

Ludzie zwyczajnie nie mają już gdzie się podziać. Zamykanie kolejnych poradni to po prostu ograniczanie ludziom dostępu do gwarantowanej konstytucyjnie opieki zdrowotnej w tym wrażliwym, ważnym i wciąż niedocenianym obszarze. Wydawało się, że POSUM wyszedł na prostą, rozszerza ofertę - ale nie może dziać się to kosztem zdrowia psychicznego!

**Iskierkę nadziei rozbudziła pewna Pacjentka, przez duże “P”. **Postanowiła nie poddawać się, wzięła kartkę, długopis… i zaczęła zbierać podpisy innych pacjentek i pacjentów czekających tego dnia na przyjęcie w PZP - podpisów poparcia dla poradni i leczących w niej osób, żeby dyrektor zobaczył i zrezygnował z planu zamknięcia PZP. W poczekalni zrobiło się jakby jaśniej, cieplej. Nadzieja, o której tyle się mówi w okolicach Bożego Narodzenia, odżyła.

Dlatego właśnie dokładamy szablę do tej walki i oddajemy się do dyspozycji osobom walczącym o Poradnię Zdrowia Psychicznego w Poznańskim Ośrodku Specjalistycznych Usług Medycznych. Chcemy, by Jacek Jaśkowiak i dyrektor całego kompleksu usiedli do rozmów z każdą osobą związaną z PZP - pacjentkami, pacjentami, lekarzami, psycholożkami - która zechce uczestniczyć w rozmowach. Miasto Poznań, dbając o wizerunek na zewnątrz, nie może przy tym zaniedbywać osób leczących się psychiatrycznie. Mamy pewność, że środki da się wygospodarować i wierzymy, że to jedno wielkie nieporozumienie minie i ponownie ruszy rejestracja, na 2025 rok.

Więcej szczegółów wkrótce. Naprawdę mamy nadzieję, że doszło do jakiegoś gargantuicznego nieporozumienia, gremliny ukradły dyrektorowi POSUM telefon, pies zjadł umowy dla personelu. Serio, niechby to było usprawiedliwienie - byle poradnia została.