Sławny niemiecki neurolog twierdził, że wszystkie kobiety są fizjologicznie upośledzone i psychicznie otępiałe. O wielu pisał wręcz, że mają mózgi „na poły zwierzęce”. W te pseudonaukowe bzdety uwierzyła cała Europa. W roku 1900 w Niemczech ukazała się nowa praca poważanego neurologa Paula Juliusa Möbiusa. Autor nie był jeszcze żadną gwiazdą, ale już zyskiwał sobie popularność promowanymi poglądami. Należał do grona tych badaczy, którzy wmawiali światu, że kobiety są podatne na maciczne dystorsje, prowadzące do histerii – poważnej choroby, zaburzającej ich stan psychiczny i wymagającej (w jego opinii) leczenia elektrowstrząsami. Teraz doktor wziął na warsztat szersze zagadnienie damskiej ...