Trudno nie czuć sympatii dla przemówienia J.D. Vance’a, który na konferencji w Monachium obnażył słabość Europy. W tej sytuacji Polska powinna pokazać, że zdaje egzamin z dojrzałości i nie tchórzy w czasach, które wymagają decyzyjności i odwagi.
Jeśli oklaskiwali Vanca to przede wszystkim powinni się poważnie zastanowić nad sobą… A wysłanie wojska w dość oczywisty sposób jest już na stole.
Widzenie słabości Europy tam gdzie wskazuje ją Vance mówi wszystko co trzeba wiedzieć o autorze. To ten typ, który pierwszy podpisałby volkslistę.
Jeśli oklaskiwali Vanca to przede wszystkim powinni się poważnie zastanowić nad sobą… A wysłanie wojska w dość oczywisty sposób jest już na stole. Widzenie słabości Europy tam gdzie wskazuje ją Vance mówi wszystko co trzeba wiedzieć o autorze. To ten typ, który pierwszy podpisałby volkslistę.