Wołowina to zło, bo jej produkcja zużywa mnóstwo energii, i przede wszystkim wymaga zabicia zwierzęcia o wysokich zdolnościach kognitywnych i społecznych, ale sklepy jak “Spirulina.pl” to inny rodzaj zła, gdzie pod płaszczykiem pseudonaukowych twierdzeń i określeń takich jak “detoks” czy “superfoods” próbuje się zbijać spory hajs na żywności zawierającej być może trochę więcej jakiegoś składnika odżywczego.
Wołowina to zło, bo jej produkcja zużywa mnóstwo energii, i przede wszystkim wymaga zabicia zwierzęcia o wysokich zdolnościach kognitywnych i społecznych, ale sklepy jak “Spirulina.pl” to inny rodzaj zła, gdzie pod płaszczykiem pseudonaukowych twierdzeń i określeń takich jak “detoks” czy “superfoods” próbuje się zbijać spory hajs na żywności zawierającej być może trochę więcej jakiegoś składnika odżywczego.