Premier Donald Tusk w powyborczym wystąpieniu potwierdził, że zamierza zwrócić się do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania. Ogłosił, że w związku z wyborem Karola Nawrockiego na prezydenta ma "plan awaryjny". — Chcę, aby wszyscy zobaczyli, także nasi przeciwnicy w kraju i za granicą, że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy cofnąć się ani o krok — powiedział szef polskiego rządu.