Wówczas za kontrowersyjnym projektem zagłosowało 24 radnych PiS i PSL. Przeciwko było trzech przedstawicieli KO. Pozostali nie wzięli udziału w głosowaniu. Tym razem ma być inaczej. Pod wnioskiem o zwołanie sesji podpisują się nie tylko radni Koalicji. Niewkluczone, że zrobi to również część samorządowców PSL. Z pewnością popiera go Ewa Jaszczuk (obecnie Polska 2050), która w 2019 r. zagłosowała za przyjęciem kontrowersyjnego stanowiska.