Z ciekawości sprawdziłem, bo ogólnie na Gerlach turyści muszą wchodzić z przewodnikiem, idąc najprostszą trasą to obowiązkowe. Innymi trasami, należąc do którejś organizacji wysokogórskiej, można sobie wchodzić samodzielnie, W tym wypadku mieli iść Drogą Martina, czyli III w skali UIAA, mogli tam być. Patrzyłem bo ostatni polacy którzy giną na Gerlachu robią to zazwyczaj w dość mało rozsądny sposób, np. w listopadzie gubiąc się na mapie z telefonu.
You must log in or # to comment.