W ramach odwracania uwagi od nieopublikowanych dokumentów, które udowodniłyby, że jest pedofilem Trump doprowadził do wysłania gwardii stanowych do Waszyngtonu, aby walczyć tam z rzekomą przestępczością. Ta co prawda w ostatnich latach szybko spadała, ale faktycznie mogła istotnie wzrosnąć wraz z wzrostem zagęszczenia prawicowych polityków;

Czuję, że to dobry moment, aby przypomnieć ludziom, że obecny gubernator Luizjany był zastępcą szeryfa w małym miasteczku, w którym na początku lat 90. z szafki na dowody zaginęła paczka kokainy. Znaleziono ją pod jego podłogą. Plotka głosi, że był zamieszany w sprzedaż kokainy o wartości 10 tys. dolarów ze swojego domu, ale wrobił w to swojego współlokatora. Dobrej zabawy oglądając dziwną reklamę, którą nakręcił, próbując przedstawić swoją kokainową sagę jako akt odwagi:

https://vimeo.com/134340258