Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w czwartek (9 września). Według informacji świadków, kobieta była u znajomego w kamienicy przy ulicy Rewolucji 23 w Łodzi. - 29-letnia dziewczyna straciła życie. Dziewczyna wyleciała z trzeciego piętra z balkonu. Oparła się o barierkę i spadła razem z nią. Barierki są źle przymocowane - powiedziała Dagmara Prus, jedna z lokatorek kamienicy.
Na razie nie wiadomo, czy do upadku kobiety ktoś się przyczynił. Trwają czynności śledcze. Policjanci na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn.
Mieszkańcy przyznają, że źle przymocowane barierki to tylko jeden z problemów. Zarzucają właścicielowi próbę “czyszczenia kamienicy”. - Nie mamy normalnego podwórka, które kiedyś było. Dzieci miały plac zabaw. Teraz jest tu wysypisko śmieci. Pan przejął kamienicę i teraz chce stąd wszystkich wyprowadzić. Przejął kamienice i nie udostępnia ich. Z balkonu równie dobrze mogło wypaść dziecko - mówili oburzeni lokatorzy.
Właściciel kamienicy dzisiaj był akurat na miejscu w trakcie wypadku. Dziennikarzom odmówił jednak komentarza.
Łódź… Łódź never changes…