Nie każdej wystawie udaje się wyjść poza mury galerii. Wiele ekspozycji, nawet najstaranniej opracowanych, pozostaje wydarzeniem tylko dla miłośników, koneserów czy osób bezpośrednio zaangażowanych w tworzenie. Z białostocką wystawą ”Na początku był czyn!” jest inaczej. Ona żyje naprawdę. Wystawa sięga po tematy aktualne, wywołuje emocje od zachwytu po oburzenie, uderza w neoliberalne mity, zmusza do …