“Podejrzani swoją inspirację czerpali m.in. z działalności masowych zabójców, takich jak Anders Breivik, Brenton Tarrant czy Timothy McVeigh. Byli zafascynowani ich ideologią, analizowali sposób przeprowadzenia przez nich zamachów i popełnione błędy” — przekazała wówczas prokuratura.


Oczywiście że cię nie przeraża, bo zakładam że ciebie akurat na tym marszu nie będzie. Gdybyś bywała to może obiłoby ci się o uszy, że kilka improwizowanych ładunków wybuchowych różni amatorzy już próbowali umieszczać, tyle że byli dyletantami i z reguły dawali się złapać dość łatwo.
W ogóle, tak sobie myślę, po co walczyć z faszystami (nawet antifiarskimi metodami), jeszcze ich to straumatyzuje i zradykalizuje. Cieszę się btw że wiesz już o tych ludziach wszystko z krótkiego artykułu prasowego, który mówi całe gówno. Oblekasz ich we własne przypuszczenia i zakładasz np., że nie wiedzieli lepiej od ciebie kim był Breivik.
No ale ważne że flex na to kto jest większą anarchistką odwalony, można się pokłócić ze swoimi i pozbierać punkty na portalu do wklejania linków.