Prasa zwykła nazwywać kiboli (wiecie tych biało-czerwonych z pałami) “pseudokibicami”, skąd wzieło się to określenie? Dlaczego “pseudo” przecież to właśnie oni są najbardziej przywiązani do swoich drużyn, kupują bilety na mecze a nawet za nimi jeżdżą, właśnie tych co jedynie oglądają mecz w TV powinno się nazywać “pseudo” kibicami.
Po pierwsze, kibol to określenie z gwary Poznańskiej oznaczające kibica po prostu, bez negatywnych konotacji. Źródło: https://gloswielkopolski.pl/kibol-w-wielkopolsce-to-brzmi-dumnie/ar/401604
Po drugie, kibicem jest ten, kto kibicuje, więc czemu kupowanie biletów miałoby być lepsze od siedzenia przed telewizorem?
Po trzecie, środowisko pseudokibiców jest związane z drużynami sportowymi co najwyżej fasadowo, więc nie zgadzam się z Tobą że są w czymś lepsi.