Decyzja o umorzeniu śledztwa w sprawie pirata drogowego, który w Warszawie miał jechać ponad 350 kilometrów na godzinę, jest prawidłowa - dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada. Taką opinię wydała warszawska prokuratura okręgowa, która analizowała kontrowersyjną decyzję śledczych z Ochoty kończącą to postępowanie.
Miał na wskaźniku specjalną nakładkę zawyżają pomiar. Nawet jak jechał 200km/h to i tak mu zabiorą prawo jazdy.