Jutro to przetłumaczę. Dziś prostuję tu, by tego nie zgubić

  • RenatOP
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    edit-2
    2 days ago

    Sieci neuronowe są albo tworzone przez korporacje scrapujące dane bez zgody użytkowników lub przez amatorów, ale wtedy mało rzeczy są wstanie zrobić. Te duże modele zastępują pracę intelektualną, która jest zwykle dobrze opłacana. Artyści dostają mniej zleceń przez to, że firmy wolą użyć tańszego AI, które bez ich zgody szkoliło się na ich obrazach. nie brzmi mi to wolnościowo. Nawet z punktu widzenia liberała wykorzystywanie nielegalnie czyjejś własności intelektualnej jest nie wolnościowe. Dodatkowo AI często jest używane do tworzenia fejkowych zdjęć i ogólnie dezinformacji. Sam widziałem w mediach społecznościowych zdjęcie płonącej Wieży Eifla wygenerowane przez AI wtedy gdy we francji trwały zamieszki. Jakbym nie zweryfikował tego to bym pomyślał, że ją podpalili. choć nie wiem ile podpałki trzeba by spalić tak dużą stalową konstrukcję.

    Ja uciekłem z Reddita, przez spam treściami wygenerowanymi przez AI

    • Waćpan
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      1
      ·
      1 day ago

      Hej, pozwól, to działa tak:  Twój rozmówca to człowiek, który uznaje Rozwinięcia Cywilizacyjne holistyczne, w kompleksowym pakiecie, nie fragmentarycznie (w tym mechanizmie jest wiele tarć, niezrozumienia, później konfliktów), a za to nie uznaje tzw. arbitralności (uznaniowości, także np. odziedziczonej = usankcjonowanej tradycją) – jestem za AI/ML właśnie z tego względu, aby wyparło pracę ludzką (każdą, także moją) – w zamian za to jestem zwolennikiem Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego (UBI), czyli minimalnego utrzymania dla wszystkich przedstawicielx gatunku Homo sapiens sapiens; praca jako hobby, zaś samorozwój jako pożądany i promowany wybór osobisty; oraz tzw. Paradygmatu Postwzrostu, czyli +0% PKB jako default. Nie jestem liberałem gospodarczym (wyłącznie obyczajowym), co oznacza, że niska/wysoka płaca lub okazja do zarobku nie stanowi zainteresowania. Internet uważam za wielką, globalną bibliotekę wiedzy i sentymentów, nie popieram patentów czy własności intelektualnej i nie mam problemu z tym, iżby treści tam opublikowane zostały sparafrazowane przez osoby żywe lub wykorzystane na sposób Postępowy, np. do trenowania modeli (Gen)AI. State-of-the-art w rękach korporacji, ogólnie Sektora Prywatnego, uważam za wielką niepomyślność. Na Reddicie ani tym bardziej Wykopie nie byłem obecny nigdy, m.in. dlatego, gdyż to platforma zbyt mainstreamowa i takie poglądy nie spotkałyby się tam z uznaniem pewnie ani userbase’u, ani moderacji. Deklaruję się jako Nierynkowy (Niedarwinistyczny w sensie darwinizmu społecznego) Wolnościowiec, osoba ortodoksyjnie motywowana Idealizmem.
      Stawiam za Tobą twardo, iż treści GenAI muszą być tak jasno oznaczone; ogólnie świat powinien być bardziej transparentny. Oprócz tego, przepraszam za nieco arogancki ton, oczekuję od ludzkości (samo)krytycyzmu, np. zdrowego sceptycyzmu, jako antidotum na dezinformację, acz ze świadomością, że każda “strona” ma potencjał do promowania swej narracji jako uniwersalnej, czasami posuwając się nawet do manipulacji (tzw. Marksizmowi Kulturowemu, Postmodernizmowi – korzeni, z których wyrosłem – niestety również się zdarza); chyba pomału staję się protosymetrystą, orbituję w pluralizm i wolterianizm. Ciekawym “nośnikiem (samo)krytycyzmu” jest IMHO tzw. Etyczny Racjonalizm, np. Humanizm-Humanitaryzm czy inne Wolnomyślicielstwo.
      Dzięki za poświęcenie czasu i uwagi, powodzenia w niepoddawaniu się opresjom!