Waćpan

  • 108 Posts
  • 473 Comments
Joined 2 years ago
cake
Cake day: July 20th, 2023

help-circle





  • Zachowawcza wykładnia. “Blue Monday” może być samospełniającą się wróżbą, jedynie pretekstem do gorszego samopoczucia/wydolności i figurą retoryczną, natomiast faktem jest, iż większość ludzi w krajach północnych ma zimą i, co ciekawe, na wiosnę (tzw. przesilenie wiosenne) mniej energii; wszelkie seasonal dysphoria/depression; gdzie poniedziałek jest to wyróżniony dzień z siedmiu oznaczający koniec regeneracji i pójście do roboty.
    Osobiście maksimum energetyczne mam na wczesną jesień, okolice równonocy, gdy już czuć “powiewy zimy” – organizm się mobilizuje, ażeby przygotować przetrwanie na chłodne sezony – następnie downhill aż do wiosny.










  • Sorry, jeśli było to triggerujące pytanie – been there, tried that, attaching solidarity. Myślę, że można założyć, iż jest nas w takim razie co najmniej trzech tutaj na tej instancji Fediverse’u, którzy moglibyśmy się (warunkowo?) zidentyfikować z politykami wybieralnymi, nawet większościowymi, o ile te służyłyby Wyższemu Dobru, np. Postępowi Cywilizacyjnemu. Aktualnie komentatorzy raczej nie widzą perspektyw na depolaryzację społeczną w Bolandzie, która mogłaby wypromować np. Polityki Opiekuńcze, Welfare State, cokolwiek Kooperatywnego – bardziej Intelektualnego niż emocjonalnego. Za swego życia dostrzegłem, co oznacza inżynieria społeczna oddziałująca na całe pokolenia – Myśl Lewicową zmarginalizowano, dominuje liberalizm (gospodarczy z koncesjami dla obyczajowego), konserwatyzm (w odsłonie internacjonalistycznej oraz narodowo-bogoojczyźniaznej) – te są nazywane “zdrowym rozsądkiem” przez większość populacji, “Bolanda PO (A)” i “PiS (B)” – potem nic, później mniejszości (w tym Lewice, różnie posytuowane na osi Idealizm-pragmatyzm), na końcu “fringe politics”, raczej bez “zdolności wyborczej”, w tym my tutaj, Ideowx Lewicowcx, czy np. Nierynkowx Wolnościowcx (jak niżej podpisany) – opozycja pozaparlamentarna.

    Spotkane na Szmerze drogi/paradygmaty demokratyczne, chronologicznie:

    Powodzenia!


  • Waćpantożycie na wsiWiejska ekipa rapowa. Patogen PGR.
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    2
    ·
    7 days ago

    Hej, dzięki za wrzucenie!

    W rapsach nie siedzi człek, lecz to jest megafenomen!:

    • a) powiew świeżości – back to the roots, nielegal do kwadratu, szczery, autentyczny przekaz,
    • b) emancypacja, danie głosu i budowa estymy backgroundu skrajnie zmarginalizowanego od dekad.

    Wow, szacun!


  • Jednostki są na to zjawisko mniej i bardziej odporne – gdyby ludzie mieli oszacowane to zawczasu, mogliby podejmować świadome ryzyko.

    No tak. Niestety nie jest to możliwe, więc wychodząc z pozycji minimalizacji szkód, a właściwie profilaktyce przed ich powstawaniem, postuluję abstynencję. Sam jestem oczywiście w tej kwestii “uprzedzony”, okres z używkami mam za sobą, a więc nie ma we mnie zainteresowania “zakazanym owocem” - łatwo mi mówić.

    Dlaczego niemożliwe? Panele genetyczne, epigenetyczne i niebawem tzw. multi-omics (wiele paneli różnych aspektów fizjologiczno-osobniczych) wraz ze screeningiem psychologicznym a`la eksperymenty kliniczne z proszkami, powinny pozwolić wychwycić takie predyspozycje z dostateczną dokładnością.

    Przykład: znam osobę, która samodzielnie zaczęła kontrolować przyjmowanie przez siebie heroiny – funkcjonuje akceptowalnie dobrze.

    Ja mam mindfcka, gdyż nie chcę wspierać żadnych autorytarystów – ani psirni, ani g*ngusów – mam ich za +/- równych sobie.

    Po namyśle - coś w tym jest. Pisząc to pierwotnie miałem w głowie sprawę dilera w Exarchii, którego siłowo wydalono - de facto sabotował działanie społeczności.

    Ten schemat wystąpił i na Eksarchii, i w Christianii, i na Kreuzbergu, i na Rochdale College. Niestety. Na Eksarchii załoga skasowała chyba w końcu tego dilera.

    Jedna z odpowiedzi – szczepionki i lekarstwa przeciwuzależnieniowe, tylko to jest leczenie skutków, a nie przyczyn. Moja odpowiedź: budowa Architektur Ekologiczno-Społecznych, które dostarczają przesyt pozytywnych, harmonijnych, a zarazem niefarmakologicznych bodźców.

    Opowiesz więcej? O obu kwestiach - jesteś na bieżąco z kwestiami lekarstw przeciwuzależnieniowych? I jak wyobrażasz sobie owe Architektury Ekologiczno-Społeczne? Czerpiesz inspiracje jakimiś konkretnymi wizjami teoretykx?

    Szczepionki przeciwuzależnieniowe – trafiła ta przeciw fentanylowi do /c/narkopolityka. Postaram się jeszcze rozwinąć ten wątek później albo coś podrzucić do /c.

    Architektury Społeczno-Ekologiczne – zawiły, kompleksowy, holistyczny temat i ujęcie. Dla mnie inspiracją były wniki Jacque’a Fresco (wystąpił w serii filmów “Zeitgeist”, choć ja nie jestem New Age’owcem, ezoterykiem czy metafizykiem, tylko Etycznym Racjonalistą). Jedno z podejść to eksperymentalne miasto Auroville bądź wszelkie tzw. Wyspy Szczęśliwe. Generalnie punkt odniesienia to Global Benchmarking Database na Univ. of Warwick – uogólniająco kryteria, jakie tam zakreślono skorelowane z subiektywnym poczuciem szczęścia, zaś specjalizująco – indywidualne, osobiste wagi (np. ja uznaję rygorystycznie Wolność Osobistą, toteż np. Kuwejt czy inne Emiraty mogą sobie być bogatymi, dostatnimi krajami, lecz są zdyskwalifikowane za opresyjną strukturę religijno-społeczną i prawną). Nie jestem uniwersalistą – twierdzę, że Zdrowe Społeczności Przyszłości będą sprofilowane odpowiednio dla osób w nich uczestniczących.

    Dzięki i pozdrowienia!




  • Polemizowałbym, czy kannabidiol (CBD) i kannabinol (CBN) są psychoaktywne, a zatem czy mogą być narkotykiem; prawdopodobnie tak samo z kannabigerolem (CBG); niejasny jest status tetrahydrokannabiwarinu (THCV).

    Krytyka to kwestia zaufania do systemu prawno-instytucjonalnego, przewidywalności – czy jak konserwatywno-liberalno-centrystyczne MZ w jednej kadencji nie wpisze czegoś na np. Aneks do Ustawy o Zapobieganiu Narkomanii (a zatem ureguluje) z dobrą wolą, to czy np. w kolejnej kadencji rząd bardziej konserwatywno-autorytarystyczny nie zaostrzy kryteriów:

    To samo było z kava kava (pieprzem metystynowym) – można się tym uwalić, choć tu ludzie raczej zażywają jak ashwagandhę.

    Już teraz konieczność kontroli pełnoletniości uderzy w jointomaty, których “uliczną rolą pedagogiczną” jest normalizować konopną używkę, żeby bigoci nie poszli kiedyś z widłami na coffee shopy.

    Reasumując – za wiele lat w politykach narkotykowych i ogólnie wybieralno-większościowych, aby tak po prostu zaufać politykom i urzędnikom, sorry. Osoby ProAbo i SexEd czy inne światopoglądowe (np. hazardziści z kasynami) mają ten sam problem – chcąc-nie chcąc musimy być alergiczno-egzaltowanx, choć wolxłxbyśmy być merytorycznx i wyważxnx – ellaOne to lek czy trucizna? A może “coś pomiędzy” lub “różnie”? Otóż zależy, kogo zapytać. A swoją wolę reszcie narzucać będą ci, na których akurat wyborcze wahadło się wahnie. Ciężka a powierzchowna ręka inżynierii społecznej ma tendencję do maksymalizacji stanu posiadania i niebawienia się w niuanse.


  • Waćpantowspólnota szmeruSzmer stał się wylęgarnią antysemityzmu [APEL]
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    2
    arrow-down
    2
    ·
    edit-2
    12 days ago

    Kolego, wklejając wywiad z mossadczykami miałem na myśli, że jak państwo Izrael współcześnie wartościuje collateral damage pola walki. Byłem ongiś na wykładzie pewnego porucznika i wspominał, że wiele palestyńskich organizacji humanitarnych, które mają na radarze, ma podwójną naturę – w domyśle, że to i dla nich dylemat. O korytarzach Hamasu pod szpitalami w Gazie i tą zabłąkaną rakietą PIJ friendly fire(? – kwestionowane) też się tu pamięta.

    O tym, że czy za atakami na OCSK Postój (tu przeczytałem i nie znam szczegółów) może stać prowokacja, czy to organiczna kosa ekipowa jakich tysiące, to są wniki do wykonania pewnie i po Waszej stronie. Sygnał był taki – uwrażliwić Was i inne osoby, życzliwie, że możecie być rozgrywanx. “Nic o nas bez nas” itp.


  • O.K., muszę przyznać, że trafił do mnie ten obraz/punkt widzenia/wrażliwość. Wracam na pozycję “brak silnego zdania”. Istotnie, mam wrażenie, że tradycją w przynajmniej części świata było, iż respektowano święte miejsca czy nekropolie nawet innych ludów/plemion i to takich, z którymi się jakoś wadzono. Dlatego jak kiedyś coś tam zajumali tę tablicę z Auschwitz, to było ponadprzeciętnie bulwersujące.


  • Waćpantowolna Palestyna Rząd za bezpiecznym wjazdem władz Izraela
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    3
    arrow-down
    2
    ·
    13 days ago

    Popadasz w egzaltację. Ja słowa Harca odczytuję jako sarkazm, natomiast gdyby było inaczej, to nie zgadzam się, że jego zatrzymanie byłoby skrajnie antysemickie. Zawinięcie Władimira Władimirowicza, dajmy na to, w Petersburgu (Leningradzie), nie byłoby skrajnie rusofobiczne. Każdx (tutaj) raczej wie dobrze, że co uczynić z potomkiem ofiar zbrodni przeciwko ludzkości, który sam wchodzi w buty oprawców, jest turboproblematyczne i mindf*ckerskie – cały problem palestyńsko-izraelski jest taki. I że zignorowanie MTK/prawa międzynarodowego/dowolnych uniwersalizmów – przypuszczalnie kiedyś przyniesie retorsje. Wcześniejszy casus: Aung San Suun Kyi, noblistka pokojowa.


  • WaćpantoPolska to stan wyjątkowy umysłu. ...
    link
    fedilink
    English
    arrow-up
    1
    ·
    edit-2
    13 days ago

    These are indeed the (schizophrenic) dilemmas at the highest echelons of power – Benjamin Netanyahu of Israel (U.S. ally) may be internationally wanted war criminal, yet in the wake of impending Rojava/Kurdistan (SDF – ally; PKK – blacklisted) armed conflict with the stronger adversary Türkiye (incidentally also a NATO actor), which ideal/agenda one should sacrifice?