Waćpan

  • 238 Posts
  • 633 Comments
Joined 2 years ago
cake
Cake day: July 20th, 2023

help-circle
  • Świetne pytanie!

    Tak, Seitan Robi Temat, ale no właśnie: celiakia czy ew. uczulenie – jest jasne, że taka koncentracja glutenu spowoduje szkody na zdrowiu.

    AFAIK otwarty problem, gdzie jest niestety sporo politycyzacji, to tzw. nietolerancje subkliniczne – nie dają objawów (na poziomie świadomości), lecz czy nie ma kumulującego się negatywnego wpływu na zdrowie, z objawami w późniejszym wieku? Narzędzie biotechnologiczne, które to uprawdopodabnia, zwie się panel genetyczny.

    FWIW, diety paleo (które, oczywiście, można zwegetarianizować lub zweganizować) odradzają spożywanie zbóż, choć to tzw. staple food b. wielu kultur (pieczywo, pity, mace, placki, makarony czy właśnie np. seitan na Dalekim Wschodzie).

    Ja osobiście dobrze doprawiony seitan lubię, tylko okazje miewam, niestety, turbosporadyczne.





  • Pełna zgoda. Obawiam się, że myślistwo to stan umysłu, niestety – “musi” być

    TW

    pozbawienie życia czującej istoty

    – wszak istnieje strzelectwo sportowe, w tym do tzw. rzutek, bądź wszelkie symulatory i gry hunterskie – mają alternatywy.

    Zrozumiałem, że to jest niestety organiczne, związane z ukształtowaniem osobowości bądź wręcz wrodzone, gdy kiedyś pewna osoba opowiedziała, że jej się

    TW

    strzelanie do ludzi (na froncie)

    po prostu śni po nocach jako neutralny czy wręcz przyjemny sen, a nie żaden koszmar. 😔













  • Być może kontrowersyjna opinia: czy znów, samo w sobie, to jest tak źle, że te metryki są zgadywane, wywodzone? Czy my jako osoby ludzkie postępujemy inaczej w realu? Jedyne zastrzeżenie, że czyni to nietransparentnie prywatne korpo for-profit. Wszelako z drugiej strony: no i co nam może zrobić, że to sobie ma? Np. wyżej podpisany nie pamięta, co to są reklamy w Internecie, już od lat – m.in. właśnie podążając za /c/wolnyinternet czy radami stąd.
    Nie tylko w Fediversie ludzie nieraz precyzyjnie ten zestaw danych o sobie (orientacja, religia, zdrowie) publikują w tzw. bio – natychmiast wysyła sygnał o np. wrażliwościach, triggerach danej osoby.
    Oto filozofia, pod jaką się skromnie podpisuję: replikować z Sektorów: Publicznego i Prywatnego oraz Pozarządowego i Ekonomii Społecznej (Formalnych i Nieformalnych) wywodzone przezeń np. metryki i reinterpretować je na pożytek Strony Społecznej.



  • WaćpantozapytajszmerLista mailingowa? Jak docierać do osób?
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    1
    ·
    edit-2
    12 days ago

    Dzięki za Twoje wykładnię i odpowiedź, przyjąłem z szacunkiem do wiadomości i nie chcę Ci niczego narzucać. To po prostu jest kwestia różnicująca naszych czasów i trudna rada. Szczerze, to jest m.in. sens np. mej skromnie aktualnej działalności w Aktywizmie Nierynkowo-Wolnościowym – mamy tak różne czerwone flagi, tak różne interpretacje rzeczywistości, że widzi się skromnie sens je skatalogować i ponazywać (tzw. klaryfikacje), abyśmy mogłx się transparentnie nimi pooznaczać a priori, jeśli tak zechcemy (uważam, że więcej korzyści). Dopiero IMHO ponad tym budować Dobrowolne Kontrakty Społeczne – dosłownie w procentach Poziomy Relacji, wg metodologii np. Latarnika Wyborczego, albo wg taksonomii np. Federacji Społeczności Egalitarnych.

    Np. dla /me nie istnieje marketing ani nawet Sektor Prywatny, gdyż jako antykonsumpcjonista po prostu nie kupuję sobie nowych rzeczy, także ten market-speak nie istnieje, ani też OpenAI-korpo (acz “bardzo istnieje”, czy raczej istniała, OpenAI-fundacja – teraz jej rolę przejmą inne podmioty, oby np. FLOSSowe!).

    Narzędzie, o jakim m.in. myślę – Pol.is – a za nim paradygmat, metodologia Computational Democracy, którą, incydentalnie, przypuszczalnie da się akcelerować tzw. AI:









  • Hej, nie chcę wywoływać animozji, acz pozwalam sobie skorzystać z okazji zaznaczyć, że można być Nierynkowymi Osobami Wolnościowymi i popierać tzw. AI – w komunikacji także. Jak każdą technologię, trzeba ją opanować – i jest to w porządku, że nie każda osoba musi mieć na to Czasoprzestrzeń (Headspace).

    +1 dla Discourse, jest O.K.: FLOSS, więc i szczególnie ten self-host, gdyż porównaj ich hosting:








  • +1,
    i dokładnie do tego to zmierza – przynajmniej dla chętnych osób, których z pewnością nie będzie wiele, przynajmniej na początek. Na deskach kreślarskich są jeszcze bardziej kosmiczne pomysły.

    “Co można ugotować z zawartości lodówki/spiżarni” – odpowiada także serwis Puszka.pl w trybie wyszukiwania przepisów wg składników.

    Tak, następnie jest sens pospinać rzecz z usługami dowozów kurierskich.

    To nie jest tak, że jak coś jest technicznie możliwe, to jest od razu popularne – to jest właśnie, bez urazy, ale wg mnie błąd Strony Społecznej, która ogląda się mocno na innych. Należy chodzić własnymi ścieżkami i wykonywać własny research. W dodatku bolandzkie społeczeństwo nie jest wybitnie innowacyjne. I na to niestety nie wynaleziono formuły – wierzę, że nawet np. ten komentarz nie brzmi zachęcająco, choć intencje mam szczere.

    Pozdro!






  • WaćpantociekawePierwszy prawomocny wyrok | Konfitura
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    1
    ·
    21 days ago

    O.K., dzięki za wyjaśnienie. Cóż, nazwaliśmy kulturalnie różnice poglądów. :-)

    Za pozwoleniem, garść Nierynkowo Wolnościowych opcji-alternatyw ku rozwadze:

    • filmowanie (piętnowanie) patologii samochodziarzy, acz zamazywanie cech identyfikujących,
    • jeśli już pisanie zgłoszeń, to właśnie do urzędu/samorządu o jakieś słupki, tzw. szykany (“barykady”) itp. – Konsultacje Społeczne nt. wyznaczenia miejsc parkingowych, zaś szerzej: planistyka-urbanistyka uwzględniające zapotrzebowanie na infrastrukturę towarzyszącą – neutralizowanie przyczyn, a nie skutków,
    • trochę razi wulgaryzm i samosąd-vibe (ryzyko nadużywania, gdyż bywają szare strefy, niekonsekwencje i nieintuicyjności prawne!), lecz vlepki “Karny k…s za wielce ch…we parkowanie – źle parkujesz, to zdrapujesz!”,
    • w najgorszym razie – przepraszam za ableism, darwinizm społeczny, agresję –
    TW

    trenowanie samoobrony, sztuk walki

    – aby nabrać siły psychicznej do zwracania uwagi kierowcom, honorowo, twarzą w twarz; choć potencjalnie – tak, niestety, działają ludzie –

    TW

    eskalującego w konfrontację werbalną i, niestety, nie zawsze tylko werbalną

    .