90 proc. naruszeń przepisów ochrony przyrody w słowackiej części Tatr w wakacje popełnili Polacy – poinformował słowacki Tatrzański Park Narodowy (TANAP). Najczęściej chodziło o nielegalne biwakowanie, zejścia ze szlaków, kąpiele w stawach i loty dronami.
U nas to norma. Nie wiem jak z dronami, ale schodzenie ze szlaku, biwaki i kąpiele są dla naszych turystów normalne.
Zabawne, że turyści nie potrafią zaakceptować że Park Narodowy rządzi się swoimi prawami, a ludzie to tylko goście.