Think tanki działają tak, że lobbysta wrzuca w nie pieniądze, a w zamian dostaje argumentacje dla swojej tezy. Oczywiście, pierdolą one głupoty, ale potem taki Faraż, albo inny Tramp będzie mógł się powoływać na analizy specjalistów i w ten sposób tłumaczyć swoje pierdolenie.
Thinthanki nie przejmują się takimi głupotami jak fakty, badania, nauka, logika, zdrowy rozsądek.
A prawda jest wszystkim dobrze znana.
Think tanki działają tak, że lobbysta wrzuca w nie pieniądze, a w zamian dostaje argumentacje dla swojej tezy. Oczywiście, pierdolą one głupoty, ale potem taki Faraż, albo inny Tramp będzie mógł się powoływać na analizy specjalistów i w ten sposób tłumaczyć swoje pierdolenie.
Thinthanki nie przejmują się takimi głupotami jak fakty, badania, nauka, logika, zdrowy rozsądek.