W Polsce jest taki straszny aNtYsEmItYs, że aż pucybuty Netanjahu muszą wynajmować prywatną ochroną (za pieniądze od ambasady Niemiec i Izraela) i wzywać tabuny policji, bo zaraz jakiś hamasiarz dokona na nich straszliwego pogromu, jak w Amsterdamie, nie poznając apologetom kolonializmu użalać się nad sobą oraz głosić, że prawdziwy anarchista musi wspierać zabijanie migrantów na granicy z Białorusią, Ludobójstwo w Gazie, istnienie państwa, kapitalizmu i przemoc policyjną 🤡
Woroncow to nałogowy kłamca. Omar Faris nie neguje holokaustu. Tak samo Ikonowicz i Konieczny. EUPAC również nie neguje holokaustu. Cały ten tekst Woroncowa to takie insynuacje i ćwierćprawdy.
W sumie to na jego Twitterze jest tylko post nienegujący holokaustu. "
Decyzja Benjamina Netanjahu o pominięciu obchodów 80. rocznicy wyzwolenia obozu Oświęcim (z obawy przed aresztowaniem w Polsce na podstawie nakazu wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze) jest dobrą wiadomością dla wszystkich, którzy cenią pamięć o Holokauście. Netanjahu jest bowiem jednym z najbardziej cynicznych osób, które wykorzystują, relatywizują i szkalują pamięć o Szoa"
Albo nie negował nigdy holokaustu, albo usunął stare tweety.
Nie negował nigdy Holokaustu, tylko powoływał się na książkę (autorstwa Żyda warto nadmienić) “Przedsiębiorstwo Holokaust”, która mówi o politycznymi wykorzystywaniu tego tematu przez izraelskich i proizraelskich polityków.