Post StanleyGuevara z reddita

Dziś nad ranem (~4:20, blaze it) budzi mnie wycie syreny przeciwlotniczej. Pierwsza myśl - znów jakieś przegrane powstanie, można olać. No ale kurwa, o 4 w nocy? Szukam w google - modulowany dźwięk 3 minuty, czyli ogłoszenie alarmu.

Nadal mam to w dupie bo jestem już głęboko znieczulony nadużywaniem tego sygnału, ale skoro i tak się wybudziłem i wiem że łatwo nie zasnę to myśle - poszukam co to, tak dla hecy. RCB? Nic. Regionalny System Ostrzegania? Nic. PAP? Nic. Gov.pl? Nic. Kompletne zero informacji na stronach rządowych. Tak samo na lokalnych.

Po 40 minutach na tvn24.pl jest info że poderwaliśmy myśliwce bo ruskie robiły nalot na Ukrainę. Co by się zgadzało, bo kolejne pół godziny później było słychać jakieś odrzutowce. Skąd TVN ma info? Z twittera. Z jebanego twittera, jakiegoś zasranego DORSZA którego pewnie nikt nie czyta poza januszami wojskowości. Twittera który przedwczoraj pół dnia nie działał bo cloudflare się wysrał.

Jasne, nie mogę wykluczyć że to coś innego, lokalnego, typu pożar - bo nie mam jak. Tej informacji też nigdzie nie ma nawet dziś rano na żadnych lokalnych stronach / social mediach.

I to wszystko dzieje się na fali atmosfery ostatniej akcji dywersyjnej gdzie ruskie wysadziły nam tory i cudem nie doszło do katastrofy kolejowej.

No ja jebię, jak człowiek ma mieć zaufanie że te systemy wczesnego ostrzegania zadziałają jak przez ponad pół godziny kompletnie nic nie wiadomo? Alternatywnie, skoro nic się nie dzieje co by mnie dotyczyło (miasteczko ~20k na zachodzie kraju), to po kiego chuja wyć syrenami o 4 w nocy i budzić ludzi? Żeby siedzieli w niewiedzy i zastanawiali się czy na ich Wypizdowo Górne lecą atomówki?

Dlaczego kurwa mać nie mamy jakiegoś systemu gdzie KAŻDE użycie syreny alarmowej musi być natychmiastowo publikowane na stronie RCB? Słyszysz syreny, wchodzisz sobie na stronę rządową, patrzysz że to jakiś test / pożar / powódź / rocznica i jak cie to nie dotyczy to idziesz spać spokojnie dalej zamiast mieć z tyłu głowy 0.1% szans że to jednak inwazja ruskich którą prześpisz bo jesteś znieczulony tym całym bezsensem.