Teoretycznie są nawet spoko. Ale… sam fakt niskiej integracji z systemem - kwestie themowania, czy dostępu do (ostatnio używanych) plików wystarcza, żebym nie chciał ich ruszać. Może czegoś nie wiem i da się to jakoś ogarniać?
Teoretycznie są nawet spoko. Ale… sam fakt niskiej integracji z systemem - kwestie themowania, czy dostępu do (ostatnio używanych) plików wystarcza, żebym nie chciał ich ruszać. Może czegoś nie wiem i da się to jakoś ogarniać?
Technologia ta ma swoje wady i zalety. Niższa integracja z motywami - brak współdzielenia bibliotek z innymi aplikacjami.
Z zalet to ta technologia pozwala na dużo większą kontrolę uprawnień nad aplikacją przez użytkownika - na przykład już teraz interfejsy typu GNOME pozwalają użytkownikowi na zdecydowanie czy dana aplikacja tego typu ma pozwolenie na używanie Mikrofonu, Kamery itp.
Dzieje się tak za sprawą, że aplikacje Flatpack i Snap są uruchamiane w konternerach i co za tym idzie izolowane poprzez mechanizmy jądra Linux. To trochę przypomina kontenery OCI/Docker, które na serwerach także dają ogromne możliwości izolacji - sieciowych, procesów, wywołań systemowych, systemu plików itp.