Hej, czy ktosia chciał(a)by przygarnąć taką dziwną (queerową) pięknotę?
Śmietnikowa, odratowana, rozwinęła się tak pięknie że już się nie mieścimy się w moim mini pokoju. Fryzura w najwyższym kosmyku sięga 68 cm. Szerokość fryzury to 66 cm w najszerszym miejscu, ale da się zebrać (sznurkiem?) do szerokości doniczki - 18 cm - i pewnie nic się jej nie stanie.
Nazywa się Sansewiera cylindryczna, nie wymaga częstego podlewania ani ogromnych ilości słońca.
PS Chętnie przyjmę szczepkę czegoś, co wolno rośnie.
yo, jak jeszcze nie znalazła dobrego domu, to znajdziemy dla niej kąt!