Firma Uber dokonywała swojej ekspansji w wielu miastach świata dzięki lekceważeniu prawa, oszukiwaniu policji, wykorzystywaniu przemocy wobec kierowców i potajemnemu lobbowaniu rządów — wynika z dokumentów ujawnionych w niedzielę przez brytyjski dziennik "The Guardian".
W sumie to czym teraz różni się Uber od zwykłej taksówki? Z zewnątrz mają numer boczny i napis taxi na dachu, jedynie nie ma cennika na drzwiach, bo ten jest zależny od algorytmu.
Z AirBnB było tak samo - super cool pomysł, żeby wynająć mieszkanie jak się wyjeżdża gdzieś, a później bach całe bloki mikroapartamentów hotelowych.
Chyba dalej stosują dumpingowe ceny, żeby wykończyć konkurencję korzystając z potężnych funduszy inwestycyjnych? Ta globalna firma dalej przynosi wyłącznie straty.
W sumie to czym teraz różni się Uber od zwykłej taksówki? Z zewnątrz mają numer boczny i napis taxi na dachu, jedynie nie ma cennika na drzwiach, bo ten jest zależny od algorytmu.
Z AirBnB było tak samo - super cool pomysł, żeby wynająć mieszkanie jak się wyjeżdża gdzieś, a później bach całe bloki mikroapartamentów hotelowych.
Chyba dalej stosują dumpingowe ceny, żeby wykończyć konkurencję korzystając z potężnych funduszy inwestycyjnych? Ta globalna firma dalej przynosi wyłącznie straty.