Jarosław Kaczyński zapowiedział swoim współpracownikom odejście z funkcji prezesa Prawa i Sprawiedliwości oraz przekazanie władzy nad partią w ręce młodszego pokolenia. Zmiana przywództwa w PiS ma odbyć się w przyszłym roku, a nowego prezesa ugrupowania ma wybrać kongres wyborczy planowany na pierwszą połowę 2025 r. — Decyzja prezesa ma być ostateczna — słychać w centrali na Nowogrodzkiej. A to oznacza, że wyścig o partyjną schedę po Kaczyńskim rusza właśnie na dobre.
Masz racje, choć Kaczyński jest starszy o prawie 30 lat od Czarnka, o około 20 od Morawieckiego i Błaszczaka i o prawie 15 od Szydło.
Technicznie rzecz biorąc, każda z tych osób jest młodszym pokoleniem.