- cross-posted to:
- polska@lemmit.online
- cross-posted to:
- polska@lemmit.online
Posłanka Polski 2050 Izabela Bodnar, która walczy o prezydenturę Wrocławia, jak ognia unika pytań o ciążące na jej mężu korupcyjne zarzuty. Twierdzi, że mają one charakter polityczny. Tyle że — jak ustalił Onet — Maciej B. na celowniku ABW i CBA znalazł się na długo przed jej zaangażowaniem w politykę. Według prokuratury mężczyzna w 2020 r. miał wręczyć łapówki za pozytywne rozstrzygnięcie kontroli VAT w swoich spółkach, interwencję u ówczesnego ministra finansów Tadeusz Kościńskiego z PiS i polityczne “dojścia”, które skutkować miały nowymi zleceniami dla jego firm śmieciowych.
Ja bym się nie zdziwił, gdyby faktycznym kandydatem był właśnie mąż, ale wysłał kobietę, bo np. jacyś psychologowie wymyślili, że w dużym mieście kobieta kandydująca na prezydenta (sama używa takiej formy na plakatach) może “chwycić” bardziej i prędzej zagrozić Sutrykowi, niż zamieszany w afery mąż.
Święto demokracji! Do 2 tury we Wrocławiu przechodzi idiota i kobieta, której miesiąc temu właściwie nikt nawet nie kojarzył.
To jest kpina, nie demokracja.