Posłanka Polski 2050 Izabela Bodnar, która walczy o prezydenturę Wrocławia, jak ognia unika pytań o ciążące na jej mężu korupcyjne zarzuty. Twierdzi, że mają one charakter polityczny. Tyle że — jak ustalił Onet — Maciej B. na celowniku ABW i CBA znalazł się na długo przed jej zaangażowaniem w politykę. Według prokuratury mężczyzna w 2020 r. miał wręczyć łapówki za pozytywne rozstrzygnięcie kontroli VAT w swoich spółkach, interwencję u ówczesnego ministra finansów Tadeusz Kościńskiego z PiS i polityczne “dojścia”, które skutkować miały nowymi zleceniami dla jego firm śmieciowych.

  • dj1936
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    8 months ago

    Ja bym się nie zdziwił, gdyby faktycznym kandydatem był właśnie mąż, ale wysłał kobietę, bo np. jacyś psychologowie wymyślili, że w dużym mieście kobieta kandydująca na prezydenta (sama używa takiej formy na plakatach) może “chwycić” bardziej i prędzej zagrozić Sutrykowi, niż zamieszany w afery mąż.

    Święto demokracji! Do 2 tury we Wrocławiu przechodzi idiota i kobieta, której miesiąc temu właściwie nikt nawet nie kojarzył.

    To jest kpina, nie demokracja.