Ksiądz Paweł Ś. mając prawie trzy promile alkoholu w organizmie spowodował wypadek. Za jazdę w tym stanie pełniącemu funkcję diecezjalnego duszpasterza trzeźwości groziło nawet do dwóch lat więzienia. Duchowny postanowił jednak dobrowolnie poddać się karze. Sąd nałożył więc na sprawcę grzywnę i kilkuletni zakaz prowadzenia samochodu.
100% Polski w 1 miejscu. Zakłamany pijany klecha i wymiar sprawiedliwości, który robi wszystko, żeby nie obrazić uczuć religijnych.