• gfle
    link
    21 year ago

    Miałem otwierane wspomagane sprężyną, i krótko mówiąc, nigdy więcej.

    Sprężyny miały to do siebie, że jak się czasami kładłem z większym impetem, to robiły takie głośne PRIOOOOOOOO, coś w tym stylu tylko bardziej “sprężyniaste”. Musiałem te sprężyny po jakimś czasie usunąć, bo zalety z łatwiejszego otwierania łóżka nie przewyższały niewygody związanej z owym dźwiękiem.

    Tak więc otwieranie łóżka wymagało ode mnie nadludzkiej siły, a co za tym idzie, po jakimś czasie rama łóżka nie wytrzymała i się połamała.

    Aktualne rozwiązanie: łóżko pozbawione części ruchomych, za to pod łóżkiem pojemniki na kółkach w tym stylu, w których trzymam rzeczy. Plus jest taki, że nie potrzeba aż tyle siły żeby wyciągnąć coś z łóżka, minus natomiast, że nie wygląda tak ładnie, no i im głębiej, tym ciężej coś wyciągnąć.

    Natomiast z drugiej strony patrząc na łóżko, które podesłałeś, to:

    • Podnoszona rama nie jest drewniana tylko metalowa - więc pewnie nie będzie problemu z połamaniem się,
    • zamiast sprężyn masz bardziej zaawansowany mechanizm, więc hałasu nie uświadczysz. Myślę, że będzie w porządku
    • kwjOPM
      link
      21 year ago

      A to PRIOOOOOOOOOOO to nie było np. z powodu niedostatecznego nasmarowania mechanizmu?

      • gfle
        link
        11 year ago

        Szczerze to już nie pamiętam, ale bardziej chodziło o to, że jak się czasami kładłem, to sprężyna chcąc nie chcąc wpadała w drgania. Wydaje mi się, że była czymś pokryta, ale nie przyszło mi do głowy, żeby ją dodatkowo smarować