• mkfirma
    link
    -11 year ago

    A jakie ty masz argumenty poza stwierdzeniem badania naukowe wskazuja, śmiechu warte, to że komuchy chciały sie uwłaszczyć na mzjątku narodowym gdy zaczeło sie sypać i mogli obawiać sie bankructwa ZSRR i tym samym braku jakiegokolwiek wsparcia to jasne, nie wynikało to jednak z ich prokapitalistycznych poglądów, na pewno nie działo sie to w całych latach 80 tych, tylko jak sie wszystko zawaliło po strajkach w 88 roku i potem po wydarzeniach w Rumunii bo pk prostu bali sie o swoje życie prównanie z Pinochetem zupełnie nie trafione, on nie wywodził sie z nomenklatury komunistycznej, chciał utrzymać system kapitalistyczny wielkie korporacje i kapitał zagraniczny, Jaruzel i jego świta chciała zachować stary system poprzez wsparcie pożyczkami z zachodu i utrzymaniu własnych stanowisk w systemie planowo roździelczym, jak byli zagłebieni w swoje socjalistycznej propagandzie niech świadczy pokazowe wystąpienie Rakowskiego w stoczni gdzie wmawiał że dzieki ustrojowi socjalistycznemu robotnicy maja prace a ich dzieci moga isc na uniwersytety. Podobnie Balcerowicz poszedł na instytut Leninowski nie z miłości do kapitalizmu ale że był współtwórca i jednocześnie beneficjentem tego systemu.

    • obywatelle (she/her)
      link
      11 year ago

      , to że komuchy chciały sie uwłaszczyć na mzjątku narodowym gdy zaczeło sie sypać i mogli obawiać sie bankructwa ZSRR i tym samym braku jakiegokolwiek wsparcia to jasne, nie wynikało to jednak z ich prokapitalistycznych poglądów

      Poglądy zmieniają się kiedy twoje przetrwanie jest na szali. Ostatecznie to oni zbudowali model kapitalizmu w Polsce i to oni chcieli być wygranymi w nowym systemie. Bo niby czemu mieli sobie odmówić, skoro mogli? Dokładnie tak funkcjonuje teraz model węgierski - Orban sypie hajsem dla partyjnych kolegów prowadzących biznesy i buduje oligarchiczną strukturę. Tak działa kapitalizm, ty myślisz że w kapitalizmie chodzi o jakąś wolność gospodarczą? :D Nie, chodzi o to kto uwłaszczy się na łatwym do zdobycia łupie, a potem będzie wyzyskiwał resztę.

      Jaruzel i jego świta chciała zachować stary system poprzez wsparcie pożyczkami z zachodu i utrzymaniu własnych stanowisk w systemie planowo roździelczym

      I dlatego pozwalali na działalność spółek joint venture i zakładali komisje handlu zagranicznego? Dlatego jeździli do Pinocheta interesować się jego rozwiązaniami gospodarczymi? Owszem, chcieli to wszystko kontrolować, bo też przez 1989 nie mieli wyjścia - nie mogli liczyć na więcej pożyczek z Zachodu, nie mogli też od razu zmienic systemu na rynkowy, bo odcięliby się od surowców z RWPG. Ale planowali to i widać to dziś wyraźnie.

      W ogóle śmieszy mnie nienawiść do Jaruzelskiego wśród prawicowców - on był prawicowcem. Należał do stronnictwa moczarystów, był w Grunwaldzie, był polskim nacjonalistą (a że wiernym wobec Rosji? to długa tradycja polskiego nacjonalizmu), odpowiadał za antysemicką czystkę w wojsku przed 1968. Fascynował się Pinochetem. Typowy kurwa lewak. :D

      , jak byli zagłebieni w swoje socjalistycznej propagandzie niech świadczy pokazowe wystąpienie Rakowskiego w stoczni gdzie wmawiał że dzieki ustrojowi socjalistycznemu robotnicy maja prace a ich dzieci moga isc na uniwersytety

      Rakowski powiedział to tylko dlatego, że chciał dowalić Solidarności - czysta gra polityczna. Pouczał młodych działaczy opozycyjnych, że buntują się przeciwko ustrojowi, który dał ich rodzicom awans społeczny. Ba, nawet miał wtedy rację. :D

      • mkfirma
        link
        -11 year ago

        piszesz PZPR zbudowała kapitalizm w Polsce, ale przecież ten kapitalizm zaczął powstawać dopiero po 1989r i wtedy rzad był juz solidarnościowy a premierem był Mazowiecki i według ciebie prawicowiec Balcerowicz, który z PZPR nie miał nic światopoglądowo wspólnego, piszesz jakieś bzdury o Pinochecie a nie ważne jest dla ciebie ze Pinochet mordował komunistów co było zaprzeczeniem działalności Jaruzela, on mordował prawice, wszyscy lewicowcy sa zaślepieni w swojej nienawiści do prawicy i wszystko co złe przypisuja praeicy nawet zbrodnie lewicy. Rakowski był z przekonania komuchem jak wiekszość aparatczyków w PZPR starych zatwardziały beton jak Albin Siwak.

        • obywatelle (she/her)
          link
          11 year ago

          Ależ ja nawet nie jestem tak lewicowa jak myślisz. Ja po prostu nie uważam, że reżim z lat 80 miał serio cokolwiek wspólnego z lewicą. Swoje przedstawiłam, a ty i tak będziesz powtarzać w kółko to samo, nie ma sensu.

          • mkfirma
            link
            -11 year ago

            A z kim, z prawica, to że wprowadzali reformy rząd Messnera to były tylko pozory zachowania władzy, owszem może chcieli stworzyć coś na kształt kapitalizmu państwowego z Chin ale nic konkretnego nie zrobili, jak sie zaczeło walić to przyparci do ściany dali władze techokratom dyrektorom którzy uwłaszczyli sie na majątku narodowym, ale przez to tylko obrzydzyli kapitalizm przecietnym ludziom.

            • obywatelle (she/her)
              link
              11 year ago

              Nie obrzydzili, kapitalizm taki po prostu jest. Każdy kapitalista posiadający dość dużo zasobów (albo osoba dążąca do tego) nie chce wcale żadnego “wolnego rynku” tylko systemu na wzór oligarchii bogaczy. Dlatego ideałem dla nich jest Pinochetyzm, Orbanizm czy Thatcheryzm - silna władza pilnuje interesów biznesu i chroni własność prywatną (bijąc po głowie tych, którzy np. strajkują), dopuszczając go jednocześnie do lukratywnych kontraktów państwowych i pozwalając na swobodny podział rynku między liczących się graczy. A nawet gdybyś stworzył hipotetyczną sytuację skrajnie wolnorynkową, w której panuje swobodna konkurencja podmiotów i rzeczywiście to rynek decyduje o sukcesie biznesowym, to w ciągu góra 30 lat zamieniłoby się to w neofeudalny system mafijny, w którym “wielkie rody” akumulują coraz większe obszary rynku, dzieląc go na strefy wpływów. Różnica byłaby tylko taka, że wszystko opierałoby się na pozornie dobrowolnej zasadzie swobody umów (“ten człowiek zgodził się na to, żeby być moim niewolnikiem, nie możesz się w to wtrącać bo NAP”), więc można by wmawiać ludziom, że nowa stratyfikacja społeczna jest po prostu słuszna i sprawiedliwa.

              Ale kapitaliści są leniwi i nie chce im się dochodzić do tego wszystkiego dłuższą i bardziej męczącą drogą, skoro mogą z pomocą państwa pasożytować na społeczeństwie, wmawiając w dodatku opinii publicznej że “tworzą PKB”, albo “miejsca pracy”.

              • mkfirma
                link
                -11 year ago

                Ale kapitalista nie może łamać prawa, a te było ustawione pod nomenklature byłych dyrektorów państwowych przedsiebiorstw, którzy mogli dzieki ustawie Wilczka tworzyć spółki współpracujące z panstwowymi przedsiebiorstwami w których byli dyrektorami. Tym samym robili interesy sami ze soba ustalali zawyżone ceny produktów wyprodukowanych w spółkach którymi byli właścicielami i kupowali te produkty przez przedsiebiorstwa państwowe którymi zarządzali jako dyrektorzy.W ten sposób wydrenowali państwowe przedsiebiorstwa z kapitału na rzecz swoich prywatnych spółek, lub bezpośrednio transferowali majatek przedsiebiorstw poprzez sprzedaż ich na rzecz swoich spółek po zaniżonych cenach. To nie jest kapitalizm którego trzonem są pracowici przedsiebiorcy, którzy konkurencyjnością i wydajnością musza zdobywać rynki zbytu. To był drenaż majątku przez leniwych partyjnych dygnitarzy którzy ustawami sami zapewniali sobie przewage na rynku. Paradoksalnie oni byli jak najdłużej przeciwko kapitalizmowi i wolnemu rynkowi, napływowi kapitału zagranicznemu i rozwojowi bo to z czasem eliminowało ich przewaga którą sobie wypracowali złodziejską prywatyzacją.

                • obywatelle (she/her)
                  link
                  11 year ago

                  “Kapitalista nie może łamać prawa”

                  Jasne, po to kupuje sobie ludzi którzy tworzą prawo, by odpowiadało jego interesom. To się nazywa lobbing i jest powszechne zwłaszcza w krajach z pozoru demokratycznych. Dlatego np. określone branże w USA mogą być pewne tego, że nikt nie uchwali prawa godzącego w ich interesy, a kiedy to się stanie są gotowe sprzymierzyć się z samym szatanem by tylko odzyskać “swoje”. Kapitalistom w krajach autorytarnych żyje się jednak lepiej, bo nie muszą robić nawet tego.

                  “To nie jest kapitalizm którego trzonem są pracowici przedsiebiorcy, którzy konkurencyjnością i wydajnością musza zdobywać rynki zbytu”

                  Taki kapitalizm nie istnieje. Pracowitość jest dla frajerów, wielcy gracze nie grają według tych reguł. Witamy w świecie. Ty wierzysz w jakiś mit dobrego kapitalizmu, ja pokazuję ci jak on naprawdę wygląda.

                  • mkfirma
                    link
                    -11 year ago

                    Odbiegasz od tematu, kapitalizm wiele ma twarzy ja pisze o pewnym modelu popieram przykładami korupcje jaka była w PRLu , ty nie masz na to argumentów to wypisujesz propagandowe agitki na które nie chce mi sie dalej dyskutować.