📰 "[Niemcy] Codzienny terror, wokół którego jest o wiele za cicho
Prawicowy ekstremista zastrzelił nieletniego na ulicy w Wetzlar. 18 000 dzieci musiało zostać ewakuowanych w Duisburgu z powodu gróźb prawicowych ekstremistów. W Hamburgu 14-letni chłopiec został zaatakowany i uduszony przez prawicowego ekstremistę pod koniec marca, grupa zamaskowanych mężczyzn zaatakowała klub młodzieżowy w Senftenberg, a w poniedziałek zaatakowano lewicowe biuro w Gelsenkirchen. W zeszłym tygodniu doszło do prawicowych ataków w Cottbus. W wielu krajach związkowych liczba “odosobnionych incydentów” z udziałem prawicowych ekstremistów jest rekordowo wysoka. Jednak przypadki te rzadko pojawiają się w trendach, głównych punktach lub wiadomościach krajowych. Lub, jak w przypadku Duisburga, tylko tuż przed pogodą."
Całość [DE]:
https://www.volksverpetzer.de/aktuelles/alltaegliche-terror/
Czyli nic się w Niemczech nie zmienia. Od dawna wiadomo, że niemiecka policja jest ślepa na prawicowy terroryzm. https://www.tagesspiegel.de/meinung/auf-dem-rechten-auge-blind-7008553.html