Wyobraź sobie, że na orbicie Ziemi krążą gigantyczne satelity pokryte panelami słonecznymi, które nieustannie zbierają energię z promieni Słońca i wysyłają ją na naszą planetę. Brzmi jak fantastyka? A jednak to właśnie nad takim pomysłem pracuje Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).
Z drugiej strony finanse, które na to idą nie są nawet promilem innych inwestycji. Czy jest sens walczyć z eksploracją kosmosu, skoro większe pieniądze przeciekają w przekrętach podatkowych i innych?