Proboszcz parafii we wsi Gieczynek (woj. wielkopolskie) oczekuje przeprosin od parafian, którzy jego zdaniem w nieodpowiedni sposób zareagowali na przeprowadzoną przez niego wycinkę drzew na terenie wokół kościoła — informuje "Gazeta Wyborcza". Ksiądz Tomasz Styczeń ściął drzewa, choć nie dostał na to pozwolenia, czym wywołał oburzenie parafian. Dziennik nieoficjalnie ustalił, że na kapłana została nałożona kara 200 tys. zł.