Nieoceniony Radek Teklak skomentował to na FB następująco:

No elo, myślicie że to koniec? No, kurwa, niekoniecznie. Stanowisko Małopolskiego Kuratora Oświaty ws. spektaklu „Dziady” Szanowni Państwo Dyrektorzy, Nauczyciele i Rodzice Uczniów, W związku z uzyskaniem informacji o wystawianym obecnie w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie spektaklu „Dziady”, Małopolski Kurator Oświaty informuje, że w jego ocenie spektakl ten zawiera interpretacje nieadekwatne i szkodliwe dla dzieci i uczniów, które nie wpisują się w cele systemu oświaty określone w art. 1 pkt 1-3 Prawa Oświatowego. Zgodnie z powołanym przepisem, system oświaty zapewnia w szczególności realizację prawa każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej do kształcenia się oraz prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki, odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju; wspomaganie przez szkołę wychowawczej roli rodziny oraz wychowanie rozumiane jako wspieranie dziecka w rozwoju ku pełnej dojrzałości w sferze fizycznej, emocjonalnej, intelektualnej, duchowej i społecznej, wzmacniane i uzupełniane przez działania z zakresu profilaktyki problemów dzieci i młodzieży. Wskazana we wstępie interpretacja „Dziadów” Adama Mickiewicza, jest swobodną emanacją poglądów środowiska, które pragnie kształtować spojrzenie społeczne na współczesną Polskę nie z troską, miłością należną Ojczyźnie, lecz z nienawiścią do jej rodowodu historycznego, do tożsamości narodu ugruntowanego na fundamencie tradycji cywilizacji łacińskiej. Ten spektakl zawiera i promuje treści, które pozostają w jawnej sprzeczności z celami wychowania młodych Polaków określonych w preambule Prawa Oświatowego. Biorąc pod uwagę powyższe, Małopolski Kurator Oświaty zdecydowanie odradza organizowanie przez szkoły wyjść dzieci i młodzieży na ten spektakl. Z szacunkiem Barbara Nowak Małopolski Kurator Oświaty To co przeczytaliście powyżej to nie jest fejk, tylko oficjalne stanowisko kuratorium, zamieszczone na ich stronie. Może w którymś komentarzu wkleję linka, chociaż nie wiem, czy chcę propagować to gówno. W 1968 roku zdejmowali “Dziady” Dejmka, bo ktoś w KC PZPR (dla młodszych: Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej) się przestraszył, że publiczność będzie klaskała w nieodpowiednich momentach. Wiecie, Mickiewicz strasznie dużo miejsca i niepochlebnych słów poświęcił Moskalom, a przecież bez potrzeby nikt się nie będzie towarzyszom zza Buga narażał. Kierownik wydziału, hehehe, kultury, niejaki Kraśko Wincenty powiedział Dejmkowi, że jego “Dziady” są antyrosyjskie, antyradzieckie i religianckie. A Gomułka stwierdził, że spektakl ten jest nożem w plecy przyjaźni polsko-radzieckiej. Dziwnym nie jest, że od lutego przedstawienie spadło z afisza. Historycy się do dzisiaj zastanawiają, czy o zdjęciu go zdecydowały czynniki “panujemy nad sytuacją”, czy może raczej “wkurwiamy ludzi i wzburzamy nastroje”. To drugie udało się nader dobrze, bo zaczęła się gruba inba. Protestowali studenci, niektórych możecie kojarzyć: Jacek Kuroń, Adam Michnik, Karol Modzelewski (ukuł hasło “Niepodległość bez cenzury”) czy Jan Lityński. Podpisywali protesty, nadawali na Polskę zagranico (Michnik i Szlajfer sprzedali Gomułkę na psach, znaczy Francuzom, znaczy “Le Monde”). Włączyło się oczywiście Radio Wolna Europa. Protestowali intelektualiści, nawet zdarzyło się tak, że Związek Literatów Polskich uchwalił rezolucję, w której powiedzieli, żeby Gomułka odpierdolił się od kultury, bo chuja się na niej zna. Tylko ładniej to ujęli w słowa. 4 marca minister oświaty i szkolnictwa wyższego, Jabłoński Henryk, wydalił ze stanu studenckiego Szlajfera i Michnika, tych co sprzedali partię na psach. Wyaresztowano ich, a przy okazji władza posadziła jeszcze Blumsztajna, Lityńskiego, Modzelewskiego i Kuronia. 8 marca studenci wyszli na dziedziniec UW i powiedzieli Partii “no chyba twoja stara”. Skończyło się to oczywiście pałowaniem, po plecach dostała wtedy moja prawie teściowa, Malgorzata Cywinska. Wiec studencki pacyfikowało ZOMO i tak zwany aktyw robotniczy ze stołecznych przedsiębiorstw, który był swołoczą wyjątkową. A na końcu tego gówna, były wydarzenia marcowe, wykopanie Syjonistów do Syjonu, kary więzienia dla prowodyrów i wichrzycieli (Kuroń i Modzelewski po 3,5 roku, Michnik 3 lata jak dla brata) oraz wiece poparcia pod hasłem “Jesteśmy z Wami, towarzyszu Wiesławie”. Był to też pretekst do dintojry partyjnej, gdzie nastąpiło czyszczenie szeregów z syjonistycznego elementu i zwieranie szyku.
I ja tak sobie dzisiaj przez cały dzień siedziałem i myślałem. Czy te tłuki z kuratorium w ogóle cokolwiek z naszej historii kojarzą? Czy widzą paralele, które każdemu w miarę kumatemu człowiekowi przychodzą natychmiast do głowy, czy czują ten symbolizm, czy pani Nowak wie, że niechcący zrobiła z Prezesa Gomułkę? Czy może rumianych ich twarzy myśl żadna nie zaszczyca i zupełnie nie widzą tego, co właśnie odpierdalają? Stawiam na to drugie. Oczywiście na mocy prawa napisanego w nocy w sraczu, i uchwalonego w dwie minuty, kuratoria zyskały dużą władzę nad szkołami, więc apel niejakiej Nowak będzie rezonował. Niektórzy dyrektorzy w imię świętego spokoju dokonają autocenzury i na żadne “Dziady” nie pójdą, a nawet jakby chcieli, to nie dadzą rady, o czym poniżej. A sztuka? W tym konkretnym przypadku obroni się sama, bo pani kurator zrobiła spektaklowi świetną reklamę. Pierwszy wolny termin jest 15 stycznia. W chwili gdy piszę te słowa, zostało 16 wolnych biletów. Pocieszające jest to, że z tego ich pierdolenia czasem wyniknie coś dobrego. Ale pamiętajcie - zesranie mentalne zawsze pozostanie zesraniem. A teraz wszyscy do teatru.

  • 8Petros he/himOP
    link
    12 years ago

    Ja bym tego nie ujął tak kwieciście, ale wnioski są dla mnie oczywiste:

    • jak zabraniają, to trzeba iść, kto może.
    • NAPRAWDĘ już pora na unschooling dla wolności. JBC, to Moodly postawimy w godzinę i róbta.
  • p0l-@non1M
    link
    02 years ago

    a co było w tej inscenizacji dziadów? wątki lgbt?

    • 8Petros he/himOP
      link
      12 years ago

      Pojęcia nie mam. Ale jak władza to tępi, to już jest dobry powód, żeby popierać.