Jak dobrze być felietonistą. Nikt po nim wszak nie oczekuje żadnych propozycji rozwiązań. Ot, pomarudził, pomarudził i wszyscy podziwiają. I dalej czekają, żeby ktoś coś zrobił.
No też tak to interpretuje, od rozwiązań jest cały aparat państwowy + NGO, on ma zwracać uwagę na problemy.
@wykopek@karab.in Scroll w sensie?
Ciekawe, nie zwróciłem nigdy uwagi, ale też przeważnie czytam w trybie podwyższonej czytelności, żeby pozbyć się białego tła…
Większość to tak interpretuje, i naśmiewa się z głupich preppersów. Bo przecież to nie zainteresowani są od zajmowania się problemami, tylko “cały aparat państwowy + NGO”.
Skumbrie w tomacie, pstrąg.
@harcesz @Petros No okej, zakładając że chcę wziąć sprawy w swoje ręce - kopię schron - w polskim prawie jest zapis, że wszystko co znajduje się więcej niż 3m pod ziemią należy do państwa. Nawet jeżeli wykopie płytki schron - muszę zgłosić to do odpowiedniego urzędu, co za tym idzie, w razie wojny obiekt i tak zostanie zajęty przez wojsko.
Ja tylko zwracam uwagę na problem.
Na pewno prędzej niż robieniem czegokolwiek na rzecz społeczeństwa ;)
A kto mówi o preppersach? Tekst jest o tym, że władza nie ogarnia schronów i w razie W jest nieprzygotowana.
<3