Katarzyna Kotula na początku konferencji prasowej pokazała SMS-a od ministra sportu Kamila Bortniczuka. — Zamiast SMS-ów od ministra, w których zaprasza mnie na spotkanie o zmianach w prawie, które miałyby chronić dzieci przed przemocą, oraz tłumaczeń, jakie są kompetencje ministra wobec związków sportowych, oczekuję konkretnych działań — powiedziała. Dodała, że oczekuje skierowania do sądu wniosku o zawieszenie członków Polskiego Związku Tenisowego. Afera wokół Mirosława Skrzypczyńskego wybuchła po serii tekstów Onetu.