W naszym neoliberalnym modelu gospodarczym? Panie, Janusze jeszcze dokładają do tego interesu, pracują po 30 godzin na dobę. Żeby do czegoś dojść to trzeba tak jak oni iść pieszo parę kilometrów do pracy, przez zaspy, nawet latem.
Już widzę kwik tych naszych libkoelit które zapatrzone na Elona i innych dzbanów, wg których pracując dwa razy dłużej, wytwarza się dwa razy więcej.
W naszym neoliberalnym modelu gospodarczym? Panie, Janusze jeszcze dokładają do tego interesu, pracują po 30 godzin na dobę. Żeby do czegoś dojść to trzeba tak jak oni iść pieszo parę kilometrów do pracy, przez zaspy, nawet latem.
Już widzę kwik tych naszych libkoelit które zapatrzone na Elona i innych dzbanów, wg których pracując dwa razy dłużej, wytwarza się dwa razy więcej.