Na początku przesłuchania Jacka Sasina przed komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych jej przewodniczący Dariusz Joński nie pozwolił wygłosić oświadczenia byłemu ministrowi aktywów państwowych. Sasin złożył odwołanie od decyzji Jońskiego, ale jego wniosek został odrzucony.