opis tej społeczności:

Otwieram masę rzeczy z intencją wrzucenia ich na szmer, czy nawet po prostu przeczytania i przemyślenia. Ale przeczytanie, zweryfikowanie, przetłumaczenie / opracowanie zajmuje masę czasu i czasami braknie na nie energii, więc sporo rzeczy ginie, zamiast tu wylądować. Obecnie otwartych paręset zakładek, tym razem zamiast po prostu je zamknąć zrzucę wszystko tutaj.

Zapraszam do wspólnej zabawy każdą osobę, która zobaczy tu coś ciekawego. Taki informacyjny freeganizm, można wyjąć z kosza, przetłumaczyć chociaż tytuł i abstrakt i wrzucić crosspostować gdzieś, gdzie pasuje.

  • @Pajonk
    link
    22 years ago

    Mnie tam bawi strasznie ta janoszuwa mentalność.

    Ciągle źle, to źle, tamto źle, bo wg nich trzeba jebać i jak Janusz ma dobry humor to może da parę groszy, ale nie za dużo, żeby inni się nie dowiedzieli i nie byli zazdrośni.

    A z ustaleniami z rozmowy kwalifikacyjnej to dopiero jest cyrk. Nie wiem, może istnieje jakaś firma która faktycznie piękne rzeczy oferuje ale potem dotrzymuje słowa, ale sam sie nie spotkałem. Tym dziwniej, bo nie tylko w polskich firmach pracowałem.

    Tak czy siak, to trochę zabawne jak najpierw ściągają cię obiecując cuda, oczywiście firma nie wywiązuje się z obietnic, a na koniec ma pretensje że nie ma się “entuzjazmu” do nowych zadań i zakresu obowiązków które nijak mają się do tego co było i w ogłoszeniu i na rozmowie.