Ustawa przyjęta w środę przez niższą izbę parlamentu czeka na akceptację senatu, a potem podpis króla. Na razie żaden kraj Azji Południowo-Wschodniej nie wprowadził takiej liberalizacji.

Za projektem głosowało 400 z 415 deputowanych. Z Bangkoku w świat poszły zdjęcia izby parlamentu, której członkowie zrywają się na nogi i wiwatują.