Z konta WhatsApp fińskiego ministra gospodarki wysłano mema, kpiącego z premier kraju. Śledztwo w tej sprawie wszczęło Biuro Policji Kryminalnej. Wcześniej własne dochodzenie w sprawie przeprowadziły służby parlamentu - nie stwierdzono wówczas, że doszło do naruszenia bezpieczeństwa danych.