Okropną tragedią dzisiejszej ery społecznej jest nie tylko zatruwanie środowiska; jest nią też upraszczanie naturalnych ekospołeczności, relacji społecznych a nawet ludzkiej psyche. Starcie w proch świata naturalnego akompaniuje starcie w proch światów społecznych i psychicznych. W tym sensie zmienianie ziemi w piasek przez agrokulturę może, w sensie metaforycznym, aplikować się do społeczeństwa i ducha ludzkiego.
Nie żebym z górzy odrzucał Boomera Bookchina ale dla mnie jako osoby z nim niezaznajomionej ten fragment to po prostu dużo słów żeby napisać - niszczymy świat i siebie też.
Owszem, tyle że był jedną z pierwszych osób, które pisały o tym bezpośrednim połączeniu i to w kontekście pozytywnego programu politycznego, który na to odpowiada.